środa, 28 listopada 2012

Przeczytałam

Wiem, wiem, większość z nas lekturę tej książki ma już za sobą więc nie ma się za bardzo czym chwalić:D
Jednak mnie przepełnia niewysłowiona radość, że wreszcie udało mi się przeczytać coś, tylko dlatego, że tego chciałam a nie dlatego, że tak mówi sylabus.

Czy polecam?
Sama nie wiem, jest w niej coś niepokojącego.
Na pewno jest to czytadło z gatunku tych -lekkich- z drugiej strony zdecydowanie dla pełnoletnich odbiorców. Nie jest to żadna prowokacja z mojej strony, po prostu książka docelowo jest dla takich pisana i tego się trzymajmy. Moim zdaniem niedoświadczonemu młodemu czytelnikowi może wyrządzić pewnego rodzaju krzywdę. 

Książka nie dla każdego i nie każdemu się spodoba.
Nie wiem czy należę do jej zwolenników czy może raczej do przeciwników.
Przedziwna sprawa!

Myślę, że ciekawość weźmie górę i dam się skusić na 2 część:) 


5 komentarzy:

  1. Ja właśnie czytam, drugą część też już nabyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie czytałam... ale juz okłdaka wygląda atrakcyjnie ;)

    http://ameliawyrwass.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. no właśnie, jest w niej coś niepokojącego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No dobra , przyznam się. Ja jej jeszcze nie czytałam, ale zainteresowałaś mnie nią. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam od harlequinów trzymam się z daleka ;)

    OdpowiedzUsuń