Hej Kochani. Temat na dziś to dramy, czyli można by powiedzieć azjatyckie seriale. Spotkałam się z nimi już kilka lat temu, kiedy poszukiwałam czegoś "lekkiego" do obejrzenia, któregoś wolnego wieczoru.
Myślę, że bardzo się polubiłam z tym gatunkiem filmowym, jest specyficzny, na wskroś azjatycki, inny, dziwny, trudny czasem nawet bardziej absurdalny niż brazylijskie telenowele, ale wciąga jak nic.
A to mój ostatni ulubieniec, drama produkcji koreańskiej, 200-pounds-beauty po prostu boki zrywać!!
Jeśli lubicie lub chcecie się zaznajomić z dramą polecam stronkę:
Koniecznie podzielcie się wrażeniami!
Ściskam cieplutko;*
Z tego co piszesz, wynika, że warto ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na nowego posta! ^^
Osobiście, parę razy już się do tej dramy próbowałam zabrać, ale po opisie z dramacrazy mnie odrzucało ;) Ja jestem zakochana w Full House i Playful Kiss ;)
OdpowiedzUsuńoo nigdy jeszcze dotąd nie słyszałam o "dramie" :) z chęcią zapoznam się z tym gatunkiem
OdpowiedzUsuń