środa, 9 maja 2012

PRESTIGE

Hej, dziś kilka słów o płatkach pod oczy PRESTIGE COSMETICS
Zapomniałam wspomnieć o nich przy okazji postu o pielęgnacji oczu, a szkoda by było o nich nie opowiedzięć bo są po prostu świetne!!!


Płatki dostępne są w dwóch wariantach:

1. Kolagenowe płatki pod oczy z kwasem hialuronowym
Opis produktu:
 Przeznaczone do zabiegów intensywnie nawilżających dotleniających skórę pod oczami. Zawarte składniki aktywne, przenikają do głębszych warstw skóry, dzięki czemu znacznie poprawia się jej napięcie oraz nawilżenie. Powodują efekt długotrwałego utrzymywania odpowiedniego poziomu nawilżenia i jędrności skóry. Redukują opuchliznę i rozjaśniają cienie pod oczami.

Skład:
Aqua, Glycerin, Propylene Glycol, Chitosan, Collagen, Arbutin, Hyaluronic Acid, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Methylparaben

 2. Złote płatki pod oczy z kwasem hialuronowym
Opis produktu:
Hydrożelowe płatki pod oczy z drobinkami złota o działaniu przeciw zmarszczkowym i regenerującym. Zawarte składniki aktywne, przenikają do głębszych warstw skóry, dzięki czemu znacznie poprawia się jej napięcie oraz nawilżenie. Spłycają zmarszczki i opóźniają proces powstawania nowych. Redukują opuchliznę i rozjaśniają cienie pod oczami.


Skład:
Aqua, Glycerin, Propylene Glycol, Algae Sea Extract, Hydroxyethylcellulose, Chitosan, Collagen, Carrageenan Gum, Allantoin, Mineral Oil, Winyl Ester, Gold, Hyaluronic Acid, Gold Powder, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Methylparaben

Płatki nabyłam w Rossmannie za ok. 7 zł.
 Pierwsze z nich są stałym elementem mojej pielęgnacji. 
Naprawdę dają skórze pod oczami świetne nawilżenie i sprawiają, że jest napięta i gładka. Wyglądam jak po przespaniu 10h.
Cienie natomiast redukuje, moim zdaniem, tylko dobry korektor ;P 



Sam zabieg płatkami to 30 minutowa przyjemność.
Naprawdę można się zrelaksować, położyć może jeszcze maseczkę na twarz, ech i sobie chwilkę w spokoju legnąć.
Wypróbowałam je również na stojąco i w ciągłym ruchu. Da się zrobić, stale trzeba je poprawiać, jednak nie spadają z twarzy.
Pod koniec wykonujemy leciutki masaż aby wklepać resztę żelu i voilà ;D



Ostatnio skusiłam się na złote płatki, a właściwie na złoto w ich składzie. Jednak jeszcze nie przetestowałam. Macie już o nich jakieś pojęcie ? 
ŚCISKAM;*

4 komentarze:

  1. nie mam jeszcze o nich pojecia;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Używałam już płatków pod oczy z innej firmy, żeby rozjaśnić cienie pod oczami, niestety były beznadziejne. Może warto spróbować tych o których piszesz..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak już wspomniałam w bajki typu rozjaśnianie cieni to ja za bardzo nie wierzę ale pod innymi względami są super. Daj znać jakie wrażenia ;)

      Usuń
  3. Dziękuję! Mam nadzieję, że taka będzie ;* płatki pod oczy "brzmią" ciekawie. Nigdy nie używałam, a tym bardziej ze złotem ;) buziaki ;* :*

    OdpowiedzUsuń