Hej Kochani. Moje postanowienie dotyczące nie kupowania kosmetyków trwa, tak żeby nie było wątpliwości;)
Paczuszkę, którą chcę się wam pochwalić zamówiłam jeszcze przed uroczystym zejściem ze ścieżki zbytków i luksusów;D
A poza tym większość z nich ma swoje przeznaczenie jako prezent, więc chyba się nie liczy, prawda?
Kosmetyki pochodzą z YVES ROCHER
I PACHNĄ NIEZIEMSKO!!!
Zwłaszcza zestaw 3 żeli mmmhm...
Ale skupię się na tym co w paczuszce było dla mnie, żeby co niektórym nie zepsuć niespodzianki;D
Po pierwsze co ja bym zrobiła bez 20 błyszczyków...
Błyszczyk powiększający usta Sexy Pulp-naturalny róż |
A 100-tny tusz to już była wyższa konieczność
Tusz do rzęs zwiększający objętość
No i coś czego mi naprawdę brakowało:
Brązowa kredka do oczu
i
|
Woda toaletowa Evidence
yves-rocher.com |
No i co się dziwić, że trwa rehab;P
Na dziś to już wszystko BUZIOLE ;*
Każdy z tych trzech żeli uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńmilego testowania bo to bardzo przyjemne czaso-umilacze:))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzięki;D
Usuńja bym nie mogła wytrzymać bez zakupów :D ja jak widzę jakiś kosmetyk to zawsze chce go kupić :D zwłaszcza kiedy jest promocja :D
OdpowiedzUsuńwww.thesimplelifeofcookiemonster.blogspot.com
Takie żele z chęcią bym przygarnęła - zwłaszcza ten różowy :)
OdpowiedzUsuńpodobno to całkiem niezły tusz :)
OdpowiedzUsuńdam znać jak przetestuję
Usuńróżowy tusz to mistrzostwo świata! uwielbiam go i nie zamienię na żaden inny :)))
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te żele pod prysznic z YR:)
OdpowiedzUsuń