Kredeczki już są!!

Hej, hej. Całkiem niedawno w tagu Muszę to mieć! wspomniałam o konturówkach do ust Essence, Lipliner. W moim posiadaniu znalazły się w końcu 3 z nich. Huuuura !!!!

Na początek parę słów o wspomnianych kredkach:

Konturówki dostępne są w 8 kolorach. Zrobione są z drewna czyli temperujemy ;P

Cena to UWAGA 4.99 zł, co czyni ten kosmetyk wyjątkowo atrakcyjnym. Jeśli chodzi o walory użytkowe to powiem tak, nie mam szczególnie dużego doświadczenia jeśli chodzi o konturówki do ust. Jednak moja opinia o produkcie jest  jak najbardziej pozytywna. Utrzymuje się przez kilka godzin (całego dnia bez poprawek nie wytrzyma)  ma ładne, naturalne odcienie i pasuje do wielu pomadek. Za te pieniądze powiem- obłęd

A oto moje kredki:

nr 07 CUTE PINK

nr 10 FEMME FATALE

nr 11 IN THE NUDE

I jak wam się podobają?

Może już miałyście z nimi styczność?.  

Ściskam was mocno i do zobaczenia ;*